Kolejny piękny słoneczny dzień :) aż chce się wyjść na spacer! Ale czy każdy leniuch tak pomyśli?? Szacuje się, że około 90% Polaków cierpi na niedobór witaminy D w
ogóle o tym nie wiedząc. Tymczasem jej brak zwiększa ryzyko występowania
chorób serca, nadciśnienia tętniczego, powracających infekcji,
cukrzycy, osteoporozy, a nawet nowotworów złośliwych. I mimo że
wystarczy już 15 minut dziennie wystawienia się na działanie słońca,
obecny tryb życia w krajach rozwiniętych powoduje, że cierpimy na
chroniczny niedobór tej witaminy. Po czym rozpoznać, że w twoim
organizmie brakuje witaminy D?
- Brak odporności
Szacuje się, że witamina D wpływa na działanie 2 tys. spośród 30
tys. ludzkich genów (niektóre dane mówią nawet o wpływie na od 3 tys.
do 25 tys. genów). Bierze udział w dwustu różnych reakcjach chemicznych
zachodzących w organizmie. A to jeszcze nie wszystko, bo odkryto ją w
niemal każdej komórce i tkance, z których składa się nasz organizm. Jej
niedobór wpływa m.in. na znacznie gorsze funkcjonowanie układu
odpornościowego, co z kolei powoduje występowanie infekcji i schorzeń,
czasem tak poważnych, że zagrażają życiu.
- Słabsze mięśnie
Mniejsza siła mięśni może być oznaką niedoboru tego związku. To
dlatego, że za ich prawidłowe działanie, w tym skurcze, odpowiada m.in.
wapń, a brak witaminy D powoduje , że nie jest on należycie wchłaniany
przez organizm.
- Złamania
Odpowiedni poziom witaminy D powoduje, że organizm dobrze radzi
sobie z przyswajaniem dostarczanego mu w diecie wapnia i fosforu,
niezbędnych do prawidłowej budowy kości i zębów. Brak tych pierwiastków
prowadzi do osteoporozy, krzywicy, bólu kostnego czy osteomalacji, czyli
rozmiękania kości. Efektem mogą być złamania, pęknięcia i inne urazy
układu kostnego. Niektóre badania wskazują również, że witamina D wpływa
na tkankę kostną pobudzając powstawanie osteoblastów, czyli komórek
kościotwórczych.
- Otyłość brzuszna
Amerykańscy naukowcy stwierdzili, że dzieci, u których
występuje niedobór witaminy D, tyją szybciej niż ich rówieśnicy, a
nadmiar tkanki tłuszczowej gromadzi się u nich wokół talii. Może to
prowadzić do niezwykle groźnej otyłości brzusznej, która z kolei
zwiększa ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2 oraz chorób
sercowo-naczyniowych.
- Smutek
Wyniki pierwszych badań mówiących o związku między zbyt niskim
poziomem witaminy D i depresją pojawiły się w 2006 roku. Eksperymenty
prowadzone w latach kolejnych potwierdziły, że osoby z niedoborem tego
związku, są dwa razy bardziej narażone na wystąpienie stanów
depresyjnych
- Przewlekły ból
Osoby mające niski poziom witaminy D zmuszone są przyjmować dwa
razy więcej silnych leków przeciwbólowych niż te, którym jej nie
brakuje. Tak wynika z badań przeprowadzony w Klinice Mayo w stanie
Minnesota. Dlaczego tak się dzieje? Naukowcy podejrzewają, że brak
witaminy D w organizmie potęguje odczuwanie cierpienia lub wpływa na
jego powstawanie. To szczególnie istotne dla osób, którym przewlekły ból
towarzyszy w takich schorzeniach jak np. choroba zwyrodnieniowa,
reumatyzm, osteoporoza, złamania, fibromialgia, choroby nowotworowe.
- Wysokie ciśnienie krwi
Nadciśnienie może być przyczyną zawału serca, udaru mózgu,
uszkodzenia nerek i rozwoju innych chorób sercowo-naczyniowych. Okazuje
się, że jego przyczyną może być niedobór witaminy D. Hamuje ona bowiem
produkcję reniny – enzymu, który skutkuje podwyższeniem ciśnienia krwi.
Organizm ludzki jest w stanie sam ją sobie wyprodukować, o ile oczywiście zapewnimy mu odpowiednio długą ekspozycję na naturalne światło słoneczne. W ten sposób zaspokaja ok. 90% swojego zapotrzebowania, resztę powinniśmy mu dostarczyć w pożywieniu jedząc tłuste ryby morskie (łososia, śledzia, makrelę, tuńczyka), wątróbkę, jajka wraz żółtkami, mleko i jego przetwory, a przede wszystkim tran.
Źródło: http://hipokrates2012.wordpress.com/2014/03/13/masz-niedobory-witaminy-d/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz